Kicz w otaczającym nas świecie
- Autor: Bartosz Czop
W XXI wieku coraz częściej spotykamy się z tandetnymi produktami, które oferowane są nam przez różnych producentów. Zwykle rynek zalewają wykonane ze słabej jakości materiałów rzeczy „naśladujące” o wiele droższe i oryginalne odpowiedniki, z markowymi (np. butami) niemające zbyt wiele wspólnego. Mimo tego, są używane przez ludzi w codziennym życiu. Traktujemy je jako kiczowate, choć to tylko mała cząstka tego, co kryje pojęcie. Zaliczamy do niego między innymi naciągane scenariusze telenoweli, łączenia wielu stylów w świecie mody (np. paski i kratka) czy zwyczaje ludzkie, tj. malowanie pokoju dziewczynki na różowo.
Pomimo wszystko, kicz jest przez każdego interpretowany inaczej i tak naprawdę wszyscy mają swoją definicję tego pojęcia. Tandetą dla mnie mógłby być bezsensowny film, który podobał się innym osobom. Natomiast moim znajomym mógłby nie przypaść do gustu jakiś projekt, dla mnie będący doskonałym. Zdania w tym temacie są podzielone. Prawdą jest jednak, że we współczesnym świecie liczy się ilość, a nie jakość produktu. Co skutkuje tym, że tandety jest wokół nas coraz więcej. Nawet w gospodarstwach domowych są przedmioty przestarzałe i z duszą; ale także zwykłe buble, nic nie wnoszące do wystroju.
A czy Ty zauważyłaś/zauważyłeś, jakieś kiczowate elementy w swoim otoczeniu? Przyjrzyj się im. Może warto zastanowić się nad sensem kiczu w życiu człowieka…
