Współczesny kicz

Kicz. Słowo tak często używane we współczesnym świecie przez różne grupy społeczne. Jednak czy wszyscy ludzie znają jego znaczenie? Pierwsze, co z nim nam się kojarzy – tandeta. Jest w tym trochę racji. Kicz to utwór, którego główną cechą stała się łatwość w odczytaniu przekazu, jaki niesie. W związku z tym trafia do przeciętnych odbiorców. Jest zazwyczaj efektem seryjnego produkowania przedmiotów.

Jednak charakter kiczu i jego zakres zależą od ewolucji prądów artystycznych w danej epoce. Styl, który w danym momencie wpływa na tworzenie arcydzieł, nieco później może stać się jego domeną. Można wywnioskować, że ma on charakter relatywny: to, co ze względu na smak pewnej epoki może wydawać się kiczem, w innym czasie może być oceniony nieco lepiej. W XXI wieku znajdziemy go na każdym kroku. Wkradł się do mody, sztuki, zachowania ludzkiego czy filmowego świata. Obcujemy z nim na co dzień.

Dla wielu ludzi stał się bardzo wygodną formą, np. rozrywki. Po co zagłębiać się w fabułę tekstów Henryka Sienkiewicza czy Adama Mickiewicza, skoro jest tak wiele prostych w interpretacji „pisadeł”, nad którymi nie trzeba się dużo zastanawiać. Jednak, jak już wyżej zostało stwierdzone, ten tandetny, bezsensowny kicz po dłuższym czasie może zostać uznany za dzieło. Dlaczego tak się dzieje? Cóż, ludzie przyzwyczajają się do wielu rzeczy, jeśli tylko im nie przeszkadzają lub w pewien sposób pomagają. Przez lata patrzenia na pewien przedmiot zyskuje on w naszych oczach, przez co staje się modny, a czasami nawet nowoczesny, mimo że powstał dawno temu.

W tym wieku wszystko zmierza do tego, aby ułatwić sobie jak najwięcej. Każda, nawet banalna czynność, zastaje zamieniona na inną, potencjalnie prostszą. Człowiek nie ma czasu na rozmyślanie. Chce zaoszczędzić czas, pieniądze, no i zdrowie, które przecież może stracić w ciągu jednej sekundy. Dlatego musimy się zatrzymać i zastanowić, czy łatwiejsze oznacza lepsze?