Wyjazd na Ukrainę – Cmentarz Legionistów w Brodach

Każdy z wolontariuszy wyjeżdżający 8 lipca 2017 r. na Kresy Wschodnie odliczał już dawno godziny do wyjazdu. Podobnie było w przypadku młodzieży z Jugowa, która w dużej dwudziestoosobowej grupie szykowała się do pracy na Cmentarzu Legionistów w Brodach, w Hucisku Brodzkim oraz w Berdyczowie.

Po spakowaniu bagaży oraz jakże ważnego sprzętu do pracy jugowianie udali się na odprawę pod Urząd Marszałkowski. Po uroczystym powitaniu przez Cezarego Przybylskiego – Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Tadeusza Samborskiego – Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Grażynę Orłowską-Sondej, Beatę Pawłowicz – inicjatorki akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” oraz Stanisława Górkę – aktora znanego z roli kościelnego w serialu „Plebania” wyruszyliśmy w konwoju na Kresy Wschodnie.

Za pomoc w zorganizowaniu wyjazdu, za wielkie serce dla Kresów Wschodnich dziękujemy: Maciejowi Paliszkiewiczowi – prezesowi Przedsiębiorstwa Górniczo-Produkcyjnego „Bazalt S.A.” w Wilkowie, Dominikowi Kurkiańcowi – właścicielowi „ZUL”, Tadeuszowi Łabuzowi – „P.P.H.U. Skup-Sprzedaż”, Adriannie Mierzejewskiej – Wójtowi Gminy Nowa Ruda, Leroy Merlin o. Kłodzko, Krzysztofowi Kaczmarkowi – proboszczowi parafii w Jugowie, Danucie Hryckiewicz, Zenonowi Kowalczykowi – wiceprezesowi OSP Jugów, Helenie Pawezka z rodziną, Inter Marche o. Nowa Ruda, Januszowi Bożek – „P.P.H.U. Go Mar”, Celinie Tarapackiej oraz anonimowym darczyńcom.

Pierwszego dnia pracowaliśmy na Cmentarzu Legionistów w Brodach. Niestety, miejsce pochówku naszych bohaterów, polskich żołnierzy zastaliśmy w strasznym stanie. Nas to nie załamało i zgodnie z zasadą „Bo jak nie my, to kto”, zabraliśmy się ostro do pracy i w ciągu jednego dnia osiągnęliśmy stan satysfakcjonujący. Już jutro ruszamy do Huciska Brodzkiego. Nie możemy się tego doczekać wyjazdu.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)